Skocz do treści

Powinność czy pasja. Znajdź swoje powołanie i podążaj za nim. 5 lekcji z książki Elle Luna.

Książka, której postanowiłam poświęcić ten wpis blogowy, to pozycja idealna dla Mam, które:

  • znalazły się na zawodowym rozdrożu lub czują, że za chwilę na nim staną,
  • szukają swojej drogi zawodowej,
  • chcą wykorzystywać w pracy swoje talenty,
  • szukają spełnienia w życiu zawodowy, by dzięki temu żyć pełniej

Elle Luna jest malarką, projektantką i pisarką. Na pierwszy rzut oka, nie ma nic wspólnego ze zmianą zawodową. Dlaczego więc chcę Ci polecić jej książkę? Robię to ponieważ Elle znalazła się w sytuacji, kiedy musiała wybrać między powinnością, a przymusem. W swojej książce opowiada o drodze, którą przeszła, aby robić to, co jest jej pasją i powołaniem. Być może jej historia zainspiruje i Ciebie?

Abyś nie kupowała kota w worku, postanowiłam wyciągnąć najważniejsze przesłania z książki Elle i przetransformować je w kilka konkretnych lekcji. Podzielę się nimi z Tobą, chcesz?

1.Każdego dnia stajemy na rozdrożu. Każdego dnia dokonujemy wyboru.

Gdy rozpoczynamy coś nowego, gdy podejmujemy kolejną próbę, gdy zmieniamy coś w swoim życiu zawodowym lub prywatnym – zawsze warto się wsłuchać w ten wewnętrzny głos, który nam podpowiada, że możemy dać światu coś wyjątkowego. Elle Luna

Rozdroże, o którym pisze Elle Luna, składa się z dwóch dróg: powinności i przymusu.

Powinność symbolizuje oczekiwania innych ludzi wobec nas. Ta droga jest o wiele łatwiejsza ale kiedy ją wybieramy, wyrzekamy się siebie w imię kogoś lub czegoś innego.

Przymus, to ta część nas, która odpowiada za pragnienia, przekonania, intuicję i odczucia. Kiedy przestajesz podporządkowywać się cudzym ideałom i podążasz za swoimi, masz szansę urzeczywistnić pełnię swojego potencjału. Droga przymusu choć daje olbrzymią satysfakcję, to droga ciężkiej pracy i nieustnego wysiłku.

2.Jeśli chcesz być wolna od powinności i żyć pełnią życia, musisz przede wszystkim zrozumieć, co Cię zniewala.

Skąd się biorą powinności?

Nabywamy je w procesie wychowania. Już od małego mówi się nam, co powinnyśmy, a czego nie. Żeby nauczyć się funkcjonować w świecie, musimy je przyjąć. Natomiast z upływem czasu, kiedy dorastamy, zaczynamy kształtować naszą tożsamość, nasz system wartości. Wtedy, po raz pierwszy kwestionujemy narzucone nam nakazy i zakazy. Bywa jednak i tak, że już jako dojrzałe kobiety, nadal funkcjonujemy w świecie, w który „coś się powinno lub nie”. Czasem możemy tak funkcjonować przez całe swoje życie.

Jeśli chcesz odkryć, co Cię zniewala, zastanów się, co decyduje o Twoim życiu?

Komu lub czemu jest ono podporządkowane?

Następnie zdecyduj, które z powinności uznajesz za wartościowe i nadal się im podporządkowujesz, a które odrzucasz.

Jeśli chcesz lepiej poznać swoje powinności, warto skorzystać z profesjonalnego wsparcia np.: coacha lub terapeuty.

3.Aby przymus (powołanie/pasja) się pojawił, trzeba codziennie podejmować niewielki wysiłek.

Oczekiwać, że przymus po prostu się pojawi – w kompletnie ukształtowanej postaci – to jak liczyć na to, że uda się napisać książkę wyłącznie siłą woli. Elle Luna

Wiele Mam, z którymi pracuję podczas sesji coachingowych, zgłasza się do mnie właśnie z takim pytaniem: „A co jeśli ja nie wiem, co „muszę”, co jest moim powołaniem/pasją?”

Jest to normalna sytuacja, jeśli całe życie podporządkujemy się innym ludziom i ich oczekiwaniom. Trudno nam wtedy nawiązać kontakt z tym, co jest NASZE. Czasem wystarczy to wypowiedzieć i wysupłać z poplątanych myśli, a czasem trzeba się porządnie napracować i odgrzebać spod warstwy powinności. Aby to zrobić, potrzebna jest systematyczna praca. Jeśli do tej pory oczekiwałaś, że pasja/powołanie po prostu na Ciebie spłynie któregoś pięknego dnia, zmień strategię. Żeby je znaleźć, musisz działać. I to codziennie.

Elle Luna zamieszcza w swojej książce kilka pomocnych ćwiczeń aby odkryć swój przymus (powołanie/pasję). Poniżej podzielę się z Tobą jednym z nich.

Ćwiczenie:

Nasza pasja/powołanie może ujawnić się już w dzieciństwie. Jeśli chcesz odkryć, co nią jest, zadaj sobie następujące pytania:

Jaka byłaś jako dziecko?

Co lubiłaś wtedy robić?

Czy chętniej spędzałaś czas w samotności, czy wolałaś przebywać w dużej grupie?

Czy byłaś raczej niezależna, czy lubiłaś wspólny wysiłek?

Czy starałaś się wykorzystywać każdą minutę każdego dnia, czy raczej bujałaś w obłokach?

Jeśli masz problem z udzieleniem odpowiedzi, porozmawiaj z Mamą lub z kimś, kto dobrze Cię znał, jako małą dziewczynkę. Poproś, aby osoba opowiedziała Ci kilka różnych historii z Twojego dzieciństwa. Następnie zapisz je w swoim notesie. W nich tkwi najwcześniejszy zalążek Twojego przymusu (powołania/pasji).

4. To, że odkryłaś swój przymus (powołanie/pasję), nie oznacza jeszcze, że dotarłaś do celu. Jesteś dopiero w połowie drogi.

Z chwilą odkrycia swojego przymusu, mogą uruchomić się u Ciebie mechanizmy obronne. Jest to całkowicie normalne. Nasz mózg nie lubi zmian i będzie robił wszystko, aby zawrócić Cię z drogi przymusu.

Co może przeszkodzić Ci w realizacji przymusu (powołania/pasji)?

Najczęściej są to dwie rzeczy: pieniądze i czas.

Ludzie martwią się, że jeśli wybiorą przymus, nie zarobią na tym lub nie znajdą na niego czasu. Nikt nie namawia Cię do tego, abyś z dnia na dzień rzuciła pracę mając 3 dzieci i kredyt hipoteczny i od jutra poświęciła się bez reszty swojej pasji. Jeśli martwisz się o pieniądze, możesz jednocześnie pracować, a swoją pasję realizować wieczorami i/lub w weekendy. Znajdź takie zajęcie, które nie będzie pochłaniało bez reszty Twojej energii i/lub czasu. W przeciwnym razie możesz nie mieć już siły angażować się w swoją pasję po godzinach.

Jak możesz rozwiązać problem związany z pieniędzmi?

Zastanów się, co takiego musisz mieć, aby przeżyć?

Jaka to jest kwota?

Czy np.: samochód faktycznie jest niezbędny, czy po prostu by Ci się przydał?

Często okazuje się, że pieniądze, które są nam faktycznie potrzebne do przeżycia, to o wiele mniejsza kwota niż myślimy, że powinnyśmy mieć, jeśli zdecydujemy się pójść drogą przymusu.

Jak możesz rozwiązać problem związany z czasem?

Kolejna przeszkoda w realizacji przymusu to czas. Mamy często zasłaniają się tym, że nie mają czasu bo są dzieci i ….. zajmą się przymusem (powołaniem/pasją), kiedy one podrosną.

Czy masz podobnie?

Czy faktycznie nie masz czasu ? Czy to jednak Twój mechanizm obronny i wymówka?

Ludzie zawsze znajdują czas na rzeczy, które są dla nich ważne.

Może Twój przymus wcale nie jest dla Ciebie tak ważny, jak Ci się wydaje?

Może nie jest wcale „Twój”? Czy sama wiesz, czego tak naprawdę chcesz?

Jeśli chcesz mieć więcej czasu dla swojego powołania/pasji – wykorzystuj tzw. międzyczas.

Gotujesz wodę na kawę?

Stoisz w korku?

Malujesz paznokcie?

Przeznacz na przymus 10 minut dziennie i zobacz, co się stanie po miesiącu.

5.Kiedy odkryjesz swój przymus (powołanie/pasję), podziel się nim ze światem.

Skarbu nie wystarczy zdobyć. Trzeba go jeszcze oddać. Roger Lipsey

Po pierwsze: wybierając przymus, wkładasz w swoją pracę to, co masz w sobie najlepsze. To tak, jakbyś dzieliła się swoim darem ze światem. Tym samym wpływasz na to, jaki ten świat jest.

Po drugie: Idąc za swoim powołaniem/pasją, inspirujesz innych, aby również poszli tą drogą.

Jak możesz podzielić się swoim powołaniem/pasją ze światem? Możliwości jest wiele.

Możesz np: pisać bloga, działać jako wolontariusz, dołączyć do klubu lub go założyć

Nie zawsze będziesz w stanie zaobserwować, w jaki sposób inspirujesz innych. Nie oznacza to jednak, że wcale tego nie robisz.

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu wiesz już dwie rzeczy:

  • czy chcesz przeczytać książkę Elle Luna i dowiedzieć się więcej na temat powinności i przymusu,
  • którą drogą kroczysz w swoich codziennych wyborach, również tych zawodowych – czy kierujesz się powinnościami wobec innych czy raczej podążasz za swoim wewnętrznym głosem, za swoją pasją?

Mając świadomość, co lub kto kieruje Twoim życiem, być może zdecydujesz się wybrać inaczej, kiedy znajdziesz się na kolejnym rozdrożu. Obserwuj i poczuj, jak to jest, kiedy wybierasz inną drogę niż zwykle? Jak to wpływa na Ciebie? Jak się wtedy czujesz? Jakie efekty przynosi Ci taki wybór? Być może jeśli spróbujesz raz, nie będziesz chciała już zejść z tej ścieżki. Tego Ci życzę!

Pięknego dnia,

Magda

A jeśli chcesz dowiedzieć się, jak znaleźć pomysł na siebie, kiedy stoisz na zawodowym rozdrożu, przeczytaj koniecznie ten wpis:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *